Witam, jestem w 18 tc i kilka razy nieświadomie zjadłam ser feta (nie widziałam ze nie jest zalecany w ciąży)w sałatce czyli w niewielkiej ilosci.Czy mogłam zarazić sie listerioza? Pierwsze objawy ciąży są bardzo podobne do objawów PMS, czyli tzw. napięcia przedmiesiączkowego. Mimo to bardziej wrażliwe kobiety wyczuwają subtelne różnice w swoim samopoczuciu. Podejrzewają, że są w ciąży jeszcze przed terminem, w którym powinien pojawić się okres. Objawy ciąży w pierwszym tygodniu: Plamienie; Wyższa Możliwość zarażenia listeriozą w 36. tygodniu ciąży – odpowiada Aleksander Ropielewski Czy zjedzenie sera koziego lub gran padano może wiązać się z ryzykiem zachorowania na listeriozę? – odpowiada Lek. W tej liczbie znajdują się też aż 23 kobiety w ciąży. Listerioza, objawy. Niestety, ale choroba przebiega bezobjawowo lub po prostu przypomina objawy grypy Najczęściej chorują osoby z upośledzeniem odporności oraz osoby podeszłym wieku, kobiety w ciąży i noworodki. Listerioza jest chorobą kosmopolityczną, występującą pod każdą szerokością geograficzną. W Polsce u ludzi rozpoznawanych jest kilkadziesiąt przypadków zakażeń rocznie. Obraz kliniczny: objawy pojawiają się Vay Tiền Trả Góp Theo Tháng Chỉ Cần Cmnd Hỗ Trợ Nợ Xấu. Małopłytkowość w ciąży, inaczej trombocytopenię, diagnozuje się u 10% kobiet w ciąży. Zwykle rozwija się w drugiej połowie ciąży, najczęściej w III trymestrze, nasila się podczas porodu. W większości przypadków postępowanie polega na kontroli liczby płytek w czasie ciąży oraz po rozwiązaniu. Co warto wiedzieć? spis treści 1. Co oznacza małopłytkowość w ciąży? 2. Przyczyny małopłytkowości ciążowej 3. Objawy małopłytkowości w ciąży 4. Rozpoznanie i postępowanie rozwiń 1. Co oznacza małopłytkowość w ciąży? Małopłytkowość w ciąży, inaczej trombocytopenia, to zaraz po niedokrwistości najczęstsze zaburzenie hematologiczne. Jest rozpoznawana od II trymestru ciąży. Ustępuje po porodzie. Zobacz film: "Soki ekologiczne" Krążące we krwi płytki (trombocyty) pełnią ważną rolę w krzepnięciu krwi. W przypadku uszkodzenia tkanki inicjują proces krzepnięcia. Czas przeżycia trombocytów w zdrowym organizmie wynosi około 8-10 dni. W przebiegu większości prawidłowych ciąż liczba płytek krwi mieści się w zakresie 150 000–450 000/μl, przy czym najczęściej w III trymestrze liczba ta ulega zmniejszeniu o 10-20%. Małopłytkowość, to jest obniżenie liczby płytek poniżej 150 000 μl, występuje u 6 do 10% kobiet ciężarnych. Odsetek występowania trombocytopenii pod koniec 3 trymestru waha się od 6,6 do 11,6%. Ciężka małopłytkowość, z liczbą płytek poniżej 50 000 μl opisywana jest u mniej niż 0,1% ciężarnych. 2. Przyczyny małopłytkowości ciążowej Małopłytkowość ciążowa jest związana ze zmianami zachodzącymi w organizmie. Może być wywołana: zwiększeniem objętości osocza (małopłytkowość „z rozcieńczenia” – w większej objętości krwi krąży ta sama ilość płytek krwi), niedostatecznym wytwarzaniem płytek (małopłytkowość centralna), nadmiernym niszczeniem trombocytów (małopłytkowość obwodowa), zwiększoną aktywacją i krótszym czasem przeżycia płytek krwi, sekwestracją w śledzionie. Zdarza się, że małopłytkowość w ciąży jest konsekwencją kilku mechanizmów współwystępujących ze sobą. W większości, bo 75 % przypadków, patologia ma charakter incydentalny (małopłytkowość ciążowa łagodna). Istnieją jednak różne inne typy zaburzenia, takie jak małopłytkowość w przebiegu nadciśnienia indukowanego ciążą, co jest związane ze stanem przedrzucawkowym czy małopłytkowość na tle immunologicznym. Wówczas ma miejsce niszczenie płytek krwi w organizmie przez przeciwciała z grupy IgG, skierowane przeciwko płytkom krwi. 3. Objawy małopłytkowości w ciąży Małopłytkowość ciążowa przebiega zwykle bezobjawowo. Jest rozpoznawana na podstawie rutynowo wykonanej morfologii krwi. Nasilenie objawów ma związek z ilością płytek krwi w organizmie. Trombocytopenia w ciąży zwykle ma łagodny przebieg, bez zwiększonej skłonności do krwawień. Postać umiarkowana może objawiać się niegroźnymi krwawieniami, także z dziąseł czy krwawymi podbiegnięciami (siniaki) na kończynach dolnych. Może mieć to związek z zastojem krwi żylnej wywołanym uciskiem powiększającej się macicy na naczynia krwionośne. Specjaliści są zdania, że nieprawidłowość ta nie zwiększa również ryzyka nadmiernego krwawienia podczas porodu. W rzadkich przypadkach przebiegających ze znacznie obniżoną liczbą płytek krwi może dochodzić do niebezpiecznego krwawienia. 4. Rozpoznanie i postępowanie Diagnostyka małopłytkowości obejmuje wywiad lekarski i badania diagnostyczne. Nie istnieje przy tym jedno, które potwierdzałoby małopłytkowość ciążową. W grę wchodzi jedynie rozpoznanie z wykluczenia. Oznacza to, że konieczne jest wykonanie odpowiedniej diagnostyki, która wykluczy inne choroby prowadzące do małopłytkowości. To dlatego wykonuje się morfologię krwi z rozmazem, ale i inne badania laboratoryjne krwi, takie jak aminotransferazy, bilirubina, hormony tarczycy, parametry krzepnięcia. Potwierdzeniem tego rozpoznania jest powrót liczby płytek krwi do normy po porodzie (zazwyczaj w ciągu 2–12 tygodni od rozwiązania ciąży). Czy leczenie małopłytkowości ciążowej jest konieczne? Zazwyczaj nie. Zależy to od przyczyny nieprawidłowości oraz zaobserwowanych objawów. Ważna jest z pewnością okresowa kontrola liczby płytek krwi. W ciężkim przebiegu stosuje się steroidy i immunoglobuliny, niekiedy konieczna jest transfuzja koncentratu płytkowego czy chirurgiczne usunięcie śledziony. Typowo liczba płytek krwi samoistnie wraca do wartości prawidłowych. Należy pamiętać, że incydentalna małopłytkowość ciążowa może się ujawniać w kolejnych ciążach. Jeśli liczba płytek krwi u kobiety, która rodziła, po upływie 12 tygodni po porodzie będzie wciąż obniżona, niezbędna jest dalsza diagnostyka. Oznacza to bowiem, że przyczyną małopłytkowości nie była ciąża. Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza. polecamy AUTORWIADOMOŚĆ Ekspertka Postów: 326 58 Wysłany: 24 maja 2016, 19:43 Bardzo proszę o wypowiedzi dziewczyn które miały podobna sytuacje jak ja, albo cos wiedza wiecej na ten temat. Jestem w 17 tc. Na poczatku maja tak z głupa poszłam sobie zrobić badanie na listerie mimo ze mój lekarz nie uważał tego badania za konieczne bo jak twierdził nie miał jeszcze ani jednej pacjentki z listeria. To tez spokojnie poszłam sobie dzisiaj odebrać wynik ( 21 dni roboczych musiałam czekać) z myślą ze pewnie będzie ujemny. Ale niestety jest dodatni ;( chyba dodatni bo wynik jest tak dziwnie opisany ze nie potrafię sie połapać bo nie ma zakresu do którego mogłabym sie odnieść. Jeśli któraś z was ma jakieś doświadczenie z wynikami z listerii albo może cos wiecej powiedzieć na ten temat to proszę o odpowiedz... Mój wynik to w klasie igm wynik serotyp 1/2a IFT igm graniczny, a wynik serotyp 4b IFT igm słabo pozytywny. Natomiast igg to wynik serotyp 1/2a IFT igg pozytywny, a wynik serotyp 4b IFT igg negatywny. Awidnosci nie można zrobić bo podobno nie ma takiej możliwości- tak mi powiedziano dzisiaj w 2 laboratoriach wiem ze wynik powinnnam powtórzyć ale zrobię to dopiero jutro a na wynik trzeba będzie znów prawie miesiac czekać PCOS- ciąża troche z zaskoczenia, juz w drugim cyklu po spontanicznym odstawieniu tabletek cudek2 Autorytet Postów: 810 1324 Wysłany: 26 maja 2016, 01:19 Co na to Twój lekarz? A masz jakieś objawy? Ja miałam podobnie przed drugą ciąża. Ig m granicznie albo słabo dodatnie. Brałam przez tydzień antybiotyk. Po miesiącu wynik ten sam. Byłam u 3 zakaznikow. Każdy mówił co innego. W końcu wykonałam badania pcr - czyli nie przeciwciala, a dna bateri. Z krwi oraz wymazu z pochwy oraz kal. Wyniki wszystkie negatywne. Lekarz mówił, że jakieś zafalszowane te poprzednie. Mam hashimoto - każda choroba z autoagresji może dać wynik pozytywne podobno dla jakiś patogenow. Z małym wszystko ok. Chociaż w ciąży dużo wymiotowalam i miałam biegunki. Teraz ciąża druga i.... jest tak samo. Mam nadzieję, że wszystko będzie również w porządku. Wiadomość wyedytowana przez autora 26 maja 2016, 01:26 Tami Ekspertka Postów: 326 58 Wysłany: 26 maja 2016, 11:46 Mój lekarz kazał mi zrobić awidnosc ale juz sie dowiedziałam w laboratorium ze czegoś takiego dla listerii sie nie robi. Zrobiłam drugie badanie, we wtorek mam mieć wynik. Rozmawiałam z lekarzem w laboratorium który robił mi to badanie i troche mnie uspokoił bo powiedział ze w ciąży igm często wychodzi dodatnie. Powiedział tez ze igm może do roku byc podwyższone od kontaktu z bakteria. Ale jeśli mi sie podwyższy albo igg drugie wyjdzie dodatnie to wtedy bezpośrednio idę do zakaznika. Widze ze mój ginekolog niewiele wie o listerii. Jak na poprzedniej wizycie gono to pytałam to mi powiedział ze nie miał ani jednej takiej pacjentki. A podobno to najlepszy lekarz w Katowicach troche w niego zwątpiłam szczerze.... A co do objawów to nie mam nic. Nawet nie miałam od poczatku ciąży jak pamietam żeby mi sie tak rzuciło bardziej. Jedynie czułam łamanie w kościach na poczatku ciąży ale to wydaje mi sie ze przez duży spadek odporności na poczatku bo miałam problem z normalnym jedzeniem bo było mi bardzo niedobrze. Z reszta mój organizm nawet na mniejsza ilośc snu regowal zawsze bólami kostnymi jak przy chorobie, wystarczyło ze sie położyłam do łóżka i jak sie budziłam było juz dobrze. Wiec nie miałam żadnych takich większych objawów które mogłyby wskazywać zakażenie Wiadomość wyedytowana przez autora 26 maja 2016, 12:03 PCOS- ciąża troche z zaskoczenia, juz w drugim cyklu po spontanicznym odstawieniu tabletek Tami Ekspertka Postów: 326 58 Wysłany: 26 maja 2016, 11:57 W ogóle w internecie na forach jest mnóstwo informacji od dziewczyn o toxo, jak wyglądało leczenie i uspokajają ze dzieciątko sie zdrowe rodziło i to jest takie pocieszające. Natomiast o listerii jest tak mało informacji....tylko takie szczątkowe znalazłam od jednej dziewczyny na forum o toxo i ona właśnie tez mowila ze miała podwyższone igm listerii w ciąży ale to był fałszywy alarm i jedna informacje na blogu, dziewczynie wyszedł wynik wątpliwy igm i tez sie bała, ale powtórzyła i juz wyszedł w porządku. To wszystko na temat listerii w internecie Wiadomość wyedytowana przez autora 26 maja 2016, 12:04 PCOS- ciąża troche z zaskoczenia, juz w drugim cyklu po spontanicznym odstawieniu tabletek Summerka Autorytet Postów: 4106 2684 Wysłany: 26 maja 2016, 22:59 Tami, Opowiem Ci jak bylo u mnie...sytuacja analogiczna...jezeli masz cierpliwosc, zeby przeczytac te historie do konca... W pierwszej ciazy, byla to sroda popielcowa, zjadla sledzia (jak wiadomo ryba surowa, ale wtedy o tym nie wiedzialam) oraz salatke z owocami morza - smazonymi. Nastepnego dnia rano, przeprasżm za wyrazenie, rzygalam dalej niz widzialam. Od razu przyszla mi na mysl ta nieszczesna listeria...obdzwonilam wszystkie laboratoria w Wawie, ale niestety zadne nie wykonywalo takiego badania (byl to rok 2014), ja mieszkam w okolicy Warszawy. Znalazlam laboratotium w Kielcach, wiec po tyg wreszcie sie wybralismy zbadac (wymioty przeszly po jednym dniu - potem przez tydzien tylko mnie mulilo). Oddalam krew, a nastepnie czekalam na wynik, poniewaz objawy przeszly, a wszedzie czytalam jaka to rzadkosc - zupelnie zapomnialam o wynikach i przestalam sie stresowac...kiedy minely dwa tyg., postanowilam, pro forma, jak mi sie wydawalo, zadzwonic po wyniki...i tu nastapil zonk - wynik: serotyp 1/2 a IFT - w obu klasach: tj. igm i igg - dodatni, serotyp 4b w obu klasach ujemny. Nie dowiedzialam sie jednak o tym przez tel., powiedzieli tylko, ze wyniki musi zinterpretowac lekarz...(tylko jaki, biorac pod uwage, ze wiekszosc robi wielkie oczy, jak slyszy o Listeriozie...), na miekkich nogach i w stanie przedzawalowym, pojechalismy z mezem po wyniki o Nastepnie od lekarza otrzymalam skierowanie do poradni chorob zakaznych (oczywiscie skierowanie musialam wyblagac)...z racji ciazy mogli przyjac mnie od reki...nie spalam cala noc, wyobrazajac sobie najgorsze...(czyatlam wyniki z kazdej strony, ludzac sie, ze moze dodatnie sa tylko igg, ale nie, serotyp 1/2 w obu klasach byl dodatni i nie chcial wyjsc inaczej), na drugi dzien, z dusza na ramieniu, stawilam sie w szpitalu chorob zakaznych i bylam pewna, ze uslysze wyrok...trafilam do doktor niezabitowskiej - kobiety- aniola. Po pierwsze, patrzac na te wyniki powiedziala, ze z nich nic nie wynika (nie bylo badania ilosciowego, tylko jakosciowe, a jak wiadomo parametry w ciazy moga ulec podwyzszeniu, przekonalam sie na wlasnej skorze, bo cmv mialam w obu klasach dodatnie, a okazalo sie, ze zakazenie bylo stare), w ogole uspokoila mnie, kazala jednak, dla spokoju sumienia, zrobic morfologie z rozmazem i crp: zrobilam to badanie - wskazala mi na parametry, ktore bylyby podwyzszone, gdyby to byla listerioza (oprocz crp, powinny byc podwyzszone np. leukocyty i jeszcze inne, ale teraz nie pamietam - musialabym zerknac na wyniki, jesli chcesz to poszukam), a u mnie one sa w nirmie. Poniewaz nie dawalam za wygrana - napisala mi i podkreslila, ze wyniki badan wykluczaja listerioze. Troche mnie to uspokolio, aczkolwiek listerioza stala sie moja obsesja - balam sie wszystkiego, bo ona moze czyhac wszedzie. Nawet po porodzie - zdrowego dziecka - balam sie szczepien, bo listerioza moze rozwinac sie do 14 dni po porodzie. Na szczescie neonatolog ze szpitala pisal doktorat o listeriozie i wytlumaczyl mi cos nie cos o tej chorobie. Tak czy inaczej corke mam zdrowa;) Jaki jest moral z tej historii - nie wykonywac badan, ktorych nikt inny nie wykonuje, tylko z nadgorliwosci chcemy sie upewnic, ze wszystko okej... A tak powaznie: nie przejmowalabym sie na Twoim miejscu: - jak rozumiem u Ciebie: 1/2 a igg pozytywny, igm graniczny- wedlug mnie swiadczy to, ze kiedys mialas stycznosc z bakteria, a igm graniczny moze swiadczyc, ze parametry w ciazy Ci sie podwyzszyly i dlatego nie wyszedl ujemny - z roznych naukowych opracowan (a w swojej obsesji przeczytalam ich troche), przechorowanie prawdopodobnie uodparnia na cale zycie. Serotyp 4b masz igg ujemny, a igm slabo pozytywny - moze to swiadczyc albo o tym, ze infekcja dopiero sie zaczyna, bo igg jeszcze nie zdazyly sie wytworzyc (moim zdaniem malo prawdopodobne) albo, co bardziej prawdopodobne, jest to blad laboratorium. - grozniejszy jest serotyp 1/2 a, wiec nawet, przyjmujac zachorowanie, zagrozenie mniejsze, - listerioza najczesciej przebiega bezobjawowo - ewentualnie objawia sie podobnie do grypy - silne bole w kosciach, stawach - czytalam o przypadku dziewczyny, ktora zachorowala ma listerioze, miala objawy grypowe przez 10 dni, potem jej przeszly, a pozniej wrocily, ale ona miala tez inne objawy- zaczela plamic i porod rozpoczal sie przedwczesnie, - generalnie dotarlam do opracowania badan nad czterema przypadkami listeriozy u matki w ciazy - w dwoch przypadkach szybka hospitalizacja dziecka sprawila, ze zostaly calkowicie wyleczone, - awidnosci rzeczywiscie sie nie robi - w ogole malo kto robi takie badania - nawet w szpitalu zakaznym w Warszawie nie robia badania na listerioze...o awidnosci nie wspominajac... - mozesz powtorzyc badania, zastanawiam sie tylko co zyskasz, bo rzeczywiscie znalezienie kogos, kto potrafilby zinterpretowac wyniki, bedzie trudne...nie mowiac o tym, ze teoretycznie istnieje mozliwosc leczenia, ale antybiotyk jest dosc inwazyjny... W kazdym razie, ja, wiedzac to, co wiem teraz, nie martwilabym sie na zapas, mozesz powtorzyc badania i po porodzie wspomniec o tym lekarzowi, zeby mogli zbadac dziecku chocby crp, a w razie, hdyby okazalo sie, ze jednak cos sie fzieje, wiedzieli czego szukac...ale wiem, ze wszytsko bedzie dobrze, czego zycze Ci z calego serca sylabrzeska67, Naatii lubią tę wiadomość Tami Ekspertka Postów: 326 58 Wysłany: 27 maja 2016, 11:39 Bardzo dziękuje ci za swoją historie. Podniosła mnie na duchu. Masz racje, chyba nie warto byc nadgorliwym i robić badań których lekarz nie zleca. Ja dosłownie 2 dni po pobraniu krwi na badanie listerii robiłam morfologię z rozmazem i crp i wyszło w normie. Crp nie podwyższone jedynie wbc troche za dużo i neutrofile ilościowo tez troche podwyższone. Mi laborant z którym rozmawiałam a który robił to badanie powiedział, ze kobietom w ciąży często wychodzi igm podwyższone. Zrobiłam ponowne badanie, we wtorek mam wyniki. Ale chyba na luzie juz do tego podejdę. Tak naprawdę mam podejrzenie kiedy mogłam mieć kontakt z listeria, to było na długo przed zajściem w ciąże- Ok 7 lat temu kiedy to pierwszy taz w życiu zjadłam w restauracji sushi. Pamietam ze bardzo zle sie pozniej czułam, było mi koszmarnie niedobrze, czułam jakby ta ryba mi okrakiem w żołądku stanęła i nie chciała pojsc ani w te ani wewte. Cała noc i cały dzien sie męczyłam. W sumie wydaje mi sie ze chyba większość ludzi miała styczność z ta bakteria, zważywszy na ilośc miejsc jej występowania. PCOS- ciąża troche z zaskoczenia, juz w drugim cyklu po spontanicznym odstawieniu tabletek cudek2 Autorytet Postów: 810 1324 Wysłany: 27 maja 2016, 12:42 A robiłaś może te badania w tym dużym centralnym laboratorium w Katowicach? Bo mnie właśnie tam wyszło dodatnie, a dwa dni później w szpitalu w Cieszynie ten sam wynik był ujemny. Może oni mają coś z odczynnikami! Summerka Autorytet Postów: 4106 2684 Wysłany: 27 maja 2016, 13:20 Tami, na pewno tak, przeciez czytajac opracowania, bakteria jest wszedzie: w wodzie, glebie, surowym miesie, jajkach, pasztetach, lodach, gotowych surowkach, serze z mleka niepasteryzowanego, surowych rybach, niedomutych owocach, etc., pomysl, ile kobiet w ciazy musialo miec z nia stycznosc, tylko zadna sie nie badala...i wszystko bylo dobrze i na pewno u Ciebie tez tak bedzie;) Tami Ekspertka Postów: 326 58 Wysłany: 27 maja 2016, 15:21 Cudek2 - robilam w Katowicach na Żelaznej, taki duży punkt. Jeśli to to samo miejsce gdzie ty robilas to może faktycznie cos maja z tymi odczynnikami. Summerka- bardzo dziękuje za słowa otuchy :* PCOS- ciąża troche z zaskoczenia, juz w drugim cyklu po spontanicznym odstawieniu tabletek cudek2 Autorytet Postów: 810 1324 Wysłany: 27 maja 2016, 21:40 No dokładnie. Na Żelaznej! Tami Ekspertka Postów: 326 58 Wysłany: 1 czerwca 2016, 15:25 Odebrałam powtórzony wynik na listerie w tym samym laboratorium i wynik wyszedł dokładnie taki sam. Wiec wedle tego co mowil Pan wykonujący moje badanie nie powinnam sie przejmować. Powiedział ze jeśli igg sie pojawi w serotypie 4b IFT to wtedy będę mogła sie martwić. Ale jeśli wyjdzie taki sam wynik to on by na moim miejscu sie nie denerwował tym. Dla świetego spokoju pokaże to mojemu kolarzowi prowadzącemu za tydzień. Zobaczę co powie. Ale jestem juz troche spokojniejsza. Człowiek nadgorliwy a pozniej tylko sie martwi... PCOS- ciąża troche z zaskoczenia, juz w drugim cyklu po spontanicznym odstawieniu tabletek Summerka Autorytet Postów: 4106 2684 Wysłany: 1 czerwca 2016, 20:44 Tami, nie sadze, zeby lekarz umiał to zinterpretować, nawet zakaźnicy nie zawsze potrafią. Tak czy siak, jak pisałam, wg mnie (na moim przykładzie) nie masz sie czym martwić - bedzie dobrze [konto usunięte] Wysłany: 14 czerwca 2016, 13:18 Summerka widzę, że jesteś oczytana w temacie więc ja też się poradzę. W zeszłym roku 2 razy poroniłam i w celach diagnostycznych zrobiłam sobie badania w kierunku listerii, wyszły następująco: igg 1/2a obecne igg 4b nieobecne wyniki z innego lab: antygeny O I, II ujemny antygeny O V ujemny antygeny H4b 1:20 Zakaźnik nie widział problemu oglądając te wyniki, więc nie drążyłam tematu. Teraz jestem w 27 tc i czasem ta listeria pojawia się w moich myślach. Mam nadzieję, że przechorowałam kiedyś listerię i stąd te wyniki. Myślisz, że dobrze rozumuję? Summerka Autorytet Postów: 4106 2684 Wysłany: 14 czerwca 2016, 13:37 Bisacz, niestety nie jestem az tak oczytana - w necie ciezko cos znaleźć, a lekarze sama wiesz... Ale sadze, ze tok rozumowania jest słuszny;) przeciwciała w klasie Igg świadczą o kontakcie z bakteria, nie ma przeciwciał w klasie Igm , ale skoro wyniki sa z okresu wcześniejszego, a poroniłas, to obecność Igg moze świadczyć o tym, ze przyczyna była listeria. Z dostępnych opracowań wynika, ze jednokrotne przechorowanie prawdopodobnie (gdyz badacze nie sa zgodni) uodparnia na całe życie, wiec wydaje sie, ze nie musisz sie obawiać. Antygenu ujemne, wiec bakterii obecnie nie ma. Nie przejmowałabyś sie tym na Twoim miejscu. Pozdrawiam i życzę spokojnej ciazy oraz szczęśliwego rozwiązania. [konto usunięte] Wysłany: 14 czerwca 2016, 21:29 Wielkie dzięki summerko [konto usunięte] Wysłany: 4 grudnia 2017, 23:49 Dawno nikt tutaj nie pisał ale ja niestety muszę odświeżyć wątek. Dwa tygodnie temu zjadłam trochę surowego mięsa( przez przypadek!) Dwa dni później zaczęły mnie dziwnie piec mięśnie na plecach, gardło bolało i głowa. Zrobiłam sobie badania na listerioze ale muszę czekać do piątku:( Ciagle mam te same objawy a u lekarzy jestem tylko zbywana. Tylko słyszę ze listerioza objawia się intensywnie np. Biegunka, wymioty lub zapalenie płuc... W artykułach naukowych jest wyraźnie napisane ze listerioza u kobiet w ciazy przebiega grypopodobnie. Nie wiem co mam robić bo jak dzwonię na izbe przyjęć do szpitala to słyszę ze to nie tu bo my tu mamy tylko ginekolofa itd Wychodzi na to ze jeżeli skończy się to tak jak wszędzie piszą tj poronieniem to dopiero wtedy może coś ustala. k878 Autorytet Postów: 2693 1065 Wysłany: 5 grudnia 2017, 07:42 robilas morfologię i crp? badania przeciwciał mogą wyjść zafałszowane. Z wynikami jedz do szpitala zakaźnego i już. Nie pękaj, objawy grypopodobne to milion chorób zarówno wirusowych jak i bakteryjnych, nie musisz mieć od razu listeriozy. Toxo tez zbadałas? Ona chyba częściej występuje niż listeria. A w ogóle to może dziwne przeziębienie cię złapało? Teraz taki sezon niestety. Córeczka Córeczka [konto usunięte] Wysłany: 5 grudnia 2017, 12:03 Mialm robiona morfologię już i w rozmazie wyszły neutrofile ponad normę ale tak Mialm od początku ciazy. Crp tez Ok. Z tym ze objawy pojawiły się 2-3 dni po zjedzeniu a badania miałam robione w sumie po 5 dniach. Nie wiem czy by to na tyle wykryło. Toxo wyszło ok k878 Autorytet Postów: 2693 1065 Wysłany: 5 grudnia 2017, 12:49 możesz powtórzyć crp i morfo po kilku dniach dla pewności, ale wydaje mi się, że crp to rośnie od razu, na drugi dzień by już urosło i się utrzymuje przez czas trwania infekcji Córeczka Córeczka [konto usunięte] Wysłany: 6 grudnia 2017, 16:13 Dostałam wyniki na listeriozę i nie było przeciwciał ale mam powtórzyć po 3-4 tygodniach . Babka w labo mowila ze po kilku dniach to za wcześnie żeby robić i teraz nie wiem czy jest Ok. Ja robiłam po 9 dniach Wiadomość wyedytowana przez autora 6 grudnia 2017, 16:20 Micia lubi tę wiadomość Zawartość: Listerioza jest stosunkowo rzadką chorobą zakaźną, wywoływaną przez skażoną żywność i bliski kontakt ze zwierzętami. Patogenem jest bakteria Listeria wersja:Jak można zarazić się listeriozą?Kalendarz ciąży informowany tydzień po tygodniuJaki jest przebieg zakażenia Listerią?Listerioza noworodków (zakażenie o wczesnym początku)Infekcja o późnym początkuJak diagnozuje się listeriozę?Jak leczyć listeriozę w czasie ciąży?Jak uchronić się przed listeriozą?Listerioza jest stosunkowo rzadką chorobą zakaźną, wywoływaną przez skażoną żywność i bliski kontakt ze zwierzętami. Patogenem jest bakteria Listeria wersja: Listerioza w czasie ciąży jest listeriozą następuje poprzez spożywanie skażonej żywności lub kontakt z zakażonymi listeriozy u kobiety w ciąży to gorączka, dziedziczenie, ból pleców i ból stawia się po badaniu leczenia stosuje się się u ciężarnych kobiet z listeriozą zwykle tylko łagodne objawy, ale może być śmiertelne dla płodu. Jednak listerioza w ciąży jest na ogół bardzo rzadka: na każde 80 000 ciąż przypada tylko około trzech przypadków listeriozy ciążowej. Jak można zarazić się listeriozą?Chociaż matki z osłabionym układem odpornościowym (HIV, cukrzyca, terapia kortykosteroidami) mają większe ryzyko zachorowania na listeriozę, większość przypadków występuje u kobiet w ciąży bez dodatkowych czynników ryzyka iz nienaruszonym układem odpornościowym. Kobiety w ciąży zarażają się na ogół spożywając skażoną żywność pochodzenia zwierzęcego i roślinnego lub poprzez bezpośredni kontakt ze ciąży informowany tydzień po tygodniuInfekcja z matki na dziecko zwykle następuje przez łożysko. Biorąc to pod uwagę, infekcja może wystąpić podczas procesu porodowego przez płyn owodniowy przypadkowo wdychany przez noworodka. Ponadto patogeny w pochwie i odbycie mogą powodować infekcję wymazową jest przebieg zakażenia Listerią?Listerioza kobiet w ciąży zwykle występuje w ostatnim trymestrze ciąży, ponieważ wtedy właśnie odporność komórek T jest najbardziej obniżona. U matki infekcja ma zwykle łagodne objawy grypopodobne, ale w tej fazie bakterie mogą być przenoszone na dziecko przez łożysko i powodować zapalenie łożyska, skąd infekcja przenosi się na nienarodzone dziecko. Każda kobieta w ciąży, która wykazuje następujące objawy, powinna natychmiast przejść badanie w kierunku listerozy:gorączkaWymioty i nudnościBól plecówBól gardła ból w mięśniach Około 36% ciąż, w których matka jest zarażona listeriozą, wiąże się z późniejszym poronieniem lub urodzeniem martwego dziecka. Im wcześniej płód zostanie zarażony patogenem, tym mniejsze są jego szanse na przeżycie. Jeśli ciężarna kobieta zakaże się dopiero w ostatniej trzeciej części, dziecko może przeżyć, ale przedwczesne porody zdarzają się noworodków (zakażenie o wczesnym początku)Listerioza noworodków to infekcja o wczesnym początku (występująca w 1. tygodniu życia), która może objawiać się następującymi objawami: Sepsa (zatrucie krwi)zapalenie płuc Zmiany skórne (ziarniniakowatość infantiseptica)Listerioza noworodków ma wyjątkowo złe rokowania dla noworodka. Śmiertelność wynosi 20-30%.Infekcja o późnym początkuJeśli objawy pojawiają się dopiero po kilku dniach do czterech tygodni, mówi się o infekcji o późnym początku, która zwykle objawia się zapaleniem opon mózgowo-rdzeniowych. Przy odpowiedniej terapii ma to o wiele lepsze rokowanie niż infekcja o wczesnym nawet 20% noworodków infekcja powoduje następstwa neurologiczne i odległe diagnozuje się listeriozę?Ponieważ objawy listeriozy w ciąży nie są charakterystyczne, należy przeprowadzić badanie mikrobiologiczne. Jako materiał diagnostyczny wykorzystywana jest krew ciężarnej. Płyn z rdzenia kręgowego, płyn owodniowy, łożysko, macica lub szyjka macicy nadają się również do niezawodnego diagnozowania listeriozy. Listerioza noworodka jest wykrywana w wymazach płodu, noworodka lub smółki (pierwszy stolec dziecka).Posiewy kału i wydzieliny pochwowe również mogą być użyte do diagnozy, ale nie są one wystarczająco specyficzne, aby móc dokonać wiarygodnego leczyć listeriozę w czasie ciąży?Do leczenia niezbędny jest antybiotyk. Stosuje się penicylinę, ampicylinę i amoksycylinę, głównie w połączeniu z gentamycyną. Jeśli jesteś uczulony na penicylinę, istnieją również odpowiednie alternatywy (ryfampicyna i wankomycyna).Aby lek mógł przeniknąć przez łożysko, lekarz prowadzący powinien wybrać wyższą dawkę niż w normalnych przypadkach bez ciąży. W przypadku infekcji eksperci zalecają terapię odpowiednim antybiotykiem przez co najmniej trzy do czterech wcześniej zostanie wykryta i tym samym wyleczona listerioza, tym mniejsze ryzyko utraty dziecka przez matkę i rozwoju noworodka listeriozy z wszelkimi następczymi uchronić się przed listeriozą?Jak dotąd nie ma szczepień przeciwko Listerii. Dlatego ginekolodzy i położnicy generalnie zalecają unikanie pokarmów, które stwarzają większe ryzyko skażenia patogenem. Obejmują one:Mleko surowe i produkty z mleka surowego; lub podgrzewać przez co najmniej 2 minuty w temperaturze rdzenia 70 ° Cser smarowany (np. brie, camembert) lub ser miękki; w przeciwnym razie usuń korę przed spożyciempokrojona kiełbasa zawinięta w folięryby wędzone na zimno / fermentowane (gravlax)surowe ryby, surowe owoce morza (np. sushi, ostrygi)Ponadto należy unikać jedzenia ze sklepów delikatesowych i stoisk z wędlinami (np. otwarte sałatki, kanapki, wędliny, owoce morza, hot dogi).W kuchni zaleca się higieniczne obchodzenie się z przyborami, powierzchniami i opakowaniami:Dokładne mycie rąk przed i po przygotowaniu jedzenia, po kontakcie ze zwierzętami oraz po skorzystaniu z toaletyDo osuszenia rąk używaj czystych ręczników, ewentualnie ręczników jednorazowychAby uniknąć zanieczyszczenia krzyżowego, przechowuj surową żywność oddzielnie od produktów gotowych do spożycia w lodówceCzyść lodówkę raz w tygodniu; W przeciwieństwie do wielu innych bakterii Listeria może się rozmnażać nawet w temperaturze lodówki (4°C)Nie przerywaj łańcucha chłodniczego i regularnie sprawdzaj temperaturę lodówki lub zamrażarkiNie spożywaj żywności po upływie terminu przydatności do spożycia lub minimalnej trwałościWyrzuć spleśniałe jedzenieGeneralnie trzymaj zwierzęta z dala od kuchniPonadto kobiety w ciąży powinny w jak największym stopniu unikać bliskiego kontaktu ze zwierzętami. Ciąża to czas, kiedy kobieta powinna szczególnie zadbać o własne zdrowie. Niestety, w tym okresie zwiększa się liczba niebezpieczeństw, przed jakimi musi bronić swój organizm. Istnieje wiele schorzeń, których szansa wystąpienia u kobiet ciężarnych jest większa niż przeciętnie. Niektóre z nich, jak np. listerioza, występują naprawdę rzadko, ale nigdy nie możemy mieć pewności, że nas także ominą. Przejście przez tę chorobę przypuszczalnie uodparnia na resztę życia, co nie znaczy jednak, że nie trzeba się jej – co to takiego?Listerioza to jedna z chorób zakaźnych. Powoduje ją zakażenie bakterią Listeria monocytogenes, która jest często spotykana w otaczającym nas środowisku. Występuje zazwyczaj u zwierząt, w organizmie ludzi jest stwierdzana rzadko. Zazwyczaj człowiek jest jedynie jej bezobjawowym nosicielem. Niestety, zdarzają się sytuacje, że listerioza atakuje także organizm człowieka, a tego rodzaju przypadki wymagają natychmiastowej interwencji. Na listeriozę narażone są szczególnie: chorzy na nowotwór, osoby z obniżoną odpornością , osoby po przeszczepie nerek, kobiety w ciąży oraz się objawia?Niekiedy listerioza przebiega bezobjawowo, ale bywa i tak, że przybiera postać grypy. Należy więc uważnie obserwować swój organizm oraz odnotowywać wszelkiej niepokojące wylęgania choroby wynosi od kilku dni do 3 miesięcy. Zazwyczaj listerioza przebiega bezobjawowo. Bywa jednak i tak, że pojawiające się objawy są podobne do zwiastunów grypy. Może się ona rozwijać również w postaci ciężkiej listeriozy, a efektem tego bywa zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, zapalenie wsierdzia czy ogólnonarządowa bakteriemia (obecność bakterii we krwi). Wtedy to możemy obserwować takie symptomy jak: wysoka gorączka, wymioty, drgawki, niekiedy także – czasowa utrata się bierze?Zakażenie jest spowodowane zazwyczaj spożyciem żywności, skażonej uprzednio bakterią listerii. Innym sposobem zarażenia jest kontakt z chorymi zwierzętami, a także skażoną wodą i glebą. Spośród produktów żywnościowych, na zakażenie listeriozą narażone są szczególnie takie wyroby, jak: mleko niepasteryzowane, surowe i gotowane mięso, drób, fermentowane surowe kiełbasy, surowe warzywa, surowe i wędzone ryby, surowy i gotowany drób, sery (miękkie, takie jak brie, camembert czy sery pleśniowe), pasztety z mięsa, jarzyn albo ryb, gotowe sałatki, surówki i mieszanki sałat w torebkach, a nawet kobiety ciężarnej zakażeniu może ulec płód (poprzez łożysko) lub noworodek, tuż po przyjściu na świat. Co więcej, zakażeniu może ulec także lekarz czy położna w czasie akcji wpływa na maleństwo?Z uwagi na to, że kobiety w ciąży mają obniżoną odporność, a wrażliwość ich organizmu wzrasta, stanowią one jedną z tych grup, które są szczególnie narażone na zakażenie listeriozą. Największym niebezpieczeństwem, wynikającym z zakażenia jest jednak zarażenie to może do poronienia, porodu płodu martwego czy też płodu z ciężką postacią listeriozy wrodzonej. Ujawnia się ona najczęściej jako postać posocznicowa, przebiega zwykle bardzo ciężko, a szanse przeżycia dziecka są niewielkie. U noworodków, zrażonych tą bakterią, często obserwuje się zapalenie spojówek oraz błon śluzowych nosa, niekiedy także pojawiają się objawy zapalenia płuc. Towarzyszą temu również zmiany skórne, drobne pęcherzyki, wybroczyny. Można je obserwować głównie na plecach oraz pośladkach noworodka. Istnieje szansa, że zakażony płód nie obumrze i dziecko się urodzi, ale zwykle ma ono bardzo poważne wady rozwojowe. Istnieją także inne powikłania, które mogą być spowodowane zakażeniem bakterią listerii, a są to wszelkiego rodzaju infekcje okołoporodowe, a nawet się przed nią chronić?Bakteria listerii, aby rozwinąć się w pełni, potrzebuje miejsc wilgotnych, a ponadto sprzyja jej obecność odpadów organicznych. Nie rozwija się w temperaturze niższej niż 2°C ani wyższej niż 45°C. Podczas obróbki cieplnej oraz pod wysokim ciśnieniem bakteria ginie (zalecane gotowanie i pasteryzacja). Z uwagi na to, że przenosi się ona głównie przez przewód pokarmowy, należy unikać możliwości wprowadzenia jej do organizmu właśnie za sprawą dbałości o spożywane pamiętać, aby nie spożywać niepasteryzowanego mleka, ani potraw z mięsa, przechowywanych w lodówce przez kilka dni. Najlepiej unikać surowych ryb i owoców morza, a także potraw mięsnych spożywanych na zimno (w tym produktów garmażeryjnych). Niestety, będąc w ciąży, przyszła mama powinna na jakiś czas zrezygnować także z wypadów do barów szybkiej obsługi – fast-foody to kolejna szansa na kontakt z nieprzyjemną bakterią. Nie trzeba oczywiście przypominać, że ryzyko zakażenia zmniejsza przestrzeganie zasad higieny podczas przygotowywania posiłków, między innymi mycie owoców i warzyw przed ich spożyciem. Forum: Oczekując na dziecko Witam.! Proszę o wszelkie informacje na temat listeriozy. Jestem w piątym tygodnu ciąży i przypuszczam że zaraziłam się tą chorobą. Czy ktoś miał już do czynienia z tą chorobą? Będę wdzięczna za każdą informację, Pozdrawiam-Monik. RODZICEOczekując na dzieckolisterioza Angina u dwulatka Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –... Czytaj dalej → Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie? Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,... Czytaj dalej → Mozarella w ciąży Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji. Czytaj dalej → Czy leczyć hemoroidy przed porodem? Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,... Czytaj dalej → Ile kosztuje żłobek? Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko... Czytaj dalej → Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty... Czytaj dalej → Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć. Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w... Czytaj dalej → Dziewczyny po cc – dreny Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała... Czytaj dalej → Meskie imie miedzynarodowe. Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to... Czytaj dalej → Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży?? Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i... Czytaj dalej → Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej? Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować? Czytaj dalej → Śpi albo płacze – normalne? Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim... Czytaj dalej → Wielotorbielowatość nerek W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać... Czytaj dalej → Ruchome kolano Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche... Czytaj dalej →

listerioza objawy w ciąży forum